Czy warto zobaczyć taniec wirujących derwiszy?
Derwisze to członkowie zakonu należącego do mistycznego odłamu islamu pod nazwą sufizm. Ich ideologia polega na byciu dobrym człowiekiem, a taniec jest formą modlitwy i podziękowania Bogu.
Ceremonia tańca wirujących derwiszy ma ponad 800 lat, nosi nazwę Sema i zaczyna się od modlitwy oraz ukłonów tancerzy, którzy następnie przechodzą do wykonywania poszczególnych figur tanecznych. Najbardziej widowiskowe jest wirowanie – obracanie się wokół własnej osi, przeciwnie do ruchów wskazówek zegara, z prędkością nawet 40 obrotów na minutę. Tancerze są bardzo skupieni i skoncentrowani, wpadają niemalże w trans, który pozwala im się oderwać od rzeczywistości.
Charakterystyczna dla tej ceremonii jest oprawa muzyczna oraz ubiór jej uczestników. Derwisze ubrani są w białe szaty, symbolizujące przejście ze świata śmierci do życia i wyzbycie się kłamstwa, a także w charakterystyczną wysoką czapkę. Tańcowi może towarzyszyć śpiewna recytacja tzw. atrybutów Allaha, czyli jego imion spisanych w Koranie. Samo wirowanie jest bardzo wyczerpujące, ale po tancerzach nie widać objawów zawrotów głowy. Może dlatego, że aby wystąpić w ceremonii, trzeba się przygotowywać co najmniej rok.
Ziya Azazi to tancerz, który promuje taniec derwiszy na spektaklach dla widowni. Dla turystów urządzane są pokazy 15 minutowe, ale normalnie mistyczny trans może trwać nawet kilka godzin. Odwiedzając Turcję czy Egipt, z pewnością zetkniecie się z ofertą uczestniczenia w takiej ceremonii, ale jeśli chcecie przeżyć to i poczuć naprawdę, warto wybrać się na warsztaty tańca derwiszy.
Taniec wirujących derwiszy jest dziś jednym z najbardziej charakterystycznych elementów kultury Turcji, odznaczającym się przy tym wysokimi walorami artystycznymi. Jest to niezapomniane i niepowtarzalne widowisko, wywierające ogromne wrażenie na widzach. Dlatego z pewnością warto zobaczyć na żywo ten niezwykły pokaz.